Po zakończeniu ostatniej sesji nagraniowej kiedy podpisywaliśmy różne papiery, Sara wyznała nam, że chętnie zabawiłaby się z dwoma panami. Nam takich rzeczy dwa razy nie trzeba powtarzać. Szybko zrzuciliśmy ciuchy i już po chwili dwa ptaki czekały na gorące usta wyraźnie zadowolonej Sary.